Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bezimienny
Okazjonalny pijaczyna

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany: Czw 16:01, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shapixa
Knajpkowy Grajek

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z wilczej jamy
|
Wysłany: Czw 16:05, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
* Bierze glizdogońską, nalewa sobie i mężowi. Wychyla sie za bar by sprawdzić gdzie Atra*
ATRAAAAAAA! Ty barmanko jedna! No nie ma cie.... Ech... Bezimienny może poopowiadamy sobie kawały?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bezimienny
Okazjonalny pijaczyna

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany: Czw 16:06, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra. *łyka ze szklanki* zaczynaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shapixa
Knajpkowy Grajek

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z wilczej jamy
|
Wysłany: Czw 16:09, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
* w miendzy czasie zaczyna robić kocie paluszki*
Egzamin z zoologii. Profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka i pyta studenta:
- Co to za ptak?
- Nie wiem - mówi student.
- Jak się pan nazywa? - pyta profesor sięgając po notes.
Student podciąga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie...
* Podaje kocie paluszki, i mieszanke Bezimiennego*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bezimienny
Okazjonalny pijaczyna

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany: Czw 16:10, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jedzie blondynka samochodem i walnęła w mur. Na miejsce zdarzenie przychodzi policjant.
- prosze pani jak to sie stało? - pyta.
- no nie wiem przecież trąbiłam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shapixa
Knajpkowy Grajek

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z wilczej jamy
|
Wysłany: Czw 16:12, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
-Jak mogłeś porzucić żonę, zostawić ją samą?! - przemawia ksiądz do sumienia spowiadającego się mężczyzny.
- Jak to samą? Zostawiłem ją z dziećmi...
Smakuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rayman
Abstynent

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nyc
|
Wysłany: Czw 16:13, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bezimienny
Okazjonalny pijaczyna

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany: Czw 16:14, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tak dobre.
- Mój brat był dzisiaj w telewizji - chwali sie Jasio koledze.
- Phi, a mój w kinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shapixa
Knajpkowy Grajek

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z wilczej jamy
|
Wysłany: Czw 16:16, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Na lekcji religii:
- Kto z was, chciałby iść o nieba?
Wszystkie dzieci podnoszą ręce do góry. Tylko Jaś siedzi bez ruchu.
- A ty, mój chłopcze - pyta ksiądz - nie chcesz iść do nieba?
- Chcę i to bardzo, ale obiecałem tacie, że po lekcjach szybko wrócę do domu!
Vozzo co podać? Wiesz chyba gdzie jest karta dań?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bezimienny
Okazjonalny pijaczyna

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany: Czw 16:21, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Minister edukacji odwiedza przedszkole do którego uczęszcza Jasio, a że jest on najbardziej niewyparzoną gębą przedszkola opiekunka dała mu cukierki żeby sie nie odzywał. Na koniec wizyty minister patrzy na Jasia.
- co jesz mały?
- Irysy, ty dupku łysy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shapixa
Knajpkowy Grajek

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z wilczej jamy
|
Wysłany: Czw 16:23, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba z córką do lekarza. Córka jest piękna i seksowna. Lekarz od razu każe jej się rozebrać.
Baba protestuje:
- Ależ panie doktorze, to ja jestem chora!
- To proszę pokazać gardło - mówi lekarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bezimienny
Okazjonalny pijaczyna

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany: Czw 16:24, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekara z żabą na głowie.
- Co pani dolega?
- Coś mi sie do dupy przykleiło! - woła żaba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shapixa
Knajpkowy Grajek

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z wilczej jamy
|
Wysłany: Czw 16:27, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Czym się różni teściowa od radia?
- Radio można w każdej chwili wyłączyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bezimienny
Okazjonalny pijaczyna

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany: Czw 16:29, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi żaba do lekarza (sama) lekarz sie pyta:
- O co chodzi?
- Panie ostatnio nic nie kumam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shapixa
Knajpkowy Grajek

Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z wilczej jamy
|
Wysłany: Czw 16:30, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dwaj koledzy piją w restauracji piwo. W pewnej chwili jeden z nich stwierdza:
- Moja teściowa to straszna piła!
- Ja czegoś takiego nie mogę powiedzieć o mojej teściowej. Piły zazwyczaj mają zęby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|